Lombardia 2024
cz. II

Copyright (c) 2024 by Radosław Botev

<<<<<<<<<<<<<<-- Przejdź do początku relacji z podróży do włoskiej Lombardii

Bergamo

Bergamo znane jest przede wszystkim z położonego tu lotniska Orio al Serio, służącego jako drugie lotnisko Mediolanu, z którego korzystają głównie tanie linie lotnicze. Skoro jednak byłem już w tym miejscu, należało zwiedzić też i same miasteczko.

Historyczna część Bergamo położona jest na wzgórzu, na które dotarłem spacerkiem wzdłuż widocznej na zdjęciu malowniczej Via Sant' Alessandro. Początkowa ulica ta łagodnie pnie się ku górze, by pod koniec już dać się poważnie we znaki moim niewprawionym w chodzeniu po wzgórzach kolanom.

W końcu jednak dotarłem do obronnych murów weneckich, skąd rozciąga się widok na całe Bergamo i majaczące hen w oddali lotnisko. Położenie to skrzętnie wykorzystali także architekci, tworząc w miejscowych budowlach tarasy z widokiem na położone niżej miasto. W obręb samych murów - na tutejszą starówkę, zwaną Górnym Miastem (Città Alta) można zaś wejść przez kilka bram, z których jedną - bramę św. Augustyna - przedstawiam w galerii poniżej.

Sercem starówki w Bergamo jest plac Piazza Vecchia i sąsiedni plac Piazza del Duomo. Przy tym pierwszym - bardziej reprezentacyjnym - skupiły się restauracyjki i kawiarnie, zaś drugi pełni funkcję swoistego dziedzińca, z którego dostać się można do najważniejszych kościołów miasteczka - bazyliki Santa Maria Maggiore i zlokalizowanej tuż przy niej XV-wiecznej kaplicy Colleoni z bogato zdobioną fasadą, ale przede wszystkim do katedry pw. św. Aleksandra męczennika.

Pomiędzy wspomnianymi placami wznosi się natomiast Palazzo della Ragione, budynek służący na przestrzeni wieków jako siedziba sądu, miejsce zebrań rady miejskiej, a nawet hala targowa. Przy pałacu wznosi się XII-wieczna kamienna wieża.

Wnętrze katedry św. Aleksandra męczennika w Bergamo zachwyca swoją przestronnością i harmonijnym układem, z jednonawowym planem krzyża łacińskiego, w którym znajduje się sześć kaplic.

Za Piazza Vecchia wchodzimy w obręb labiryntu zamkniętych dla ruchu kołowego uliczek Górnego Miasta, z których główna - widoczna na zdjęciu obok Via Bartolomeo Colleoni zaprowadzi nas w końcu do cytadeli Viscontea, o której za chwilę.

Same uliczki Górnego Miasta w Bergamo są pełne uroku i zachęcają do spacerów. Każdy zakątek skrywa kawiarnie i sklepy z lokalnymi produktami. Wędrówka po tych uliczkach to także odkrywanie pięknych detali architektonicznych, takich jak kamienne fasady czy ozdobne balustrady, które sprawiają, że Città Alta jest magicznym miejscem pełnym historii.

Jedyne, co może przeszkadzać, to duża liczba turystów, także z Polski, którzy tłoczą się w wąskich alejkach. Ale to są uroki całych Włoch, które są przecież popularnym celem turystycznych eskapad naszych rodaków.

Wracając natomiast to cytadeli Viscontea, na którą natknąłem się na północnym skraju Górnego Miasta - jest to warowny budynek wzniesiony w XIV wieku przez arystokratyczny ród Visconti z Mediolanu. W skład budowli weszły istniejące w tym miejscu wcześniejsze fortyfikacje, zwłaszcza fragmenty średniowiecznych murów, a całość miała na celu wzmocnienie defensywy Górnego Miasta.

Po podboju Wenecjan znaczenie cytadeli zmalało, prowadząc do jej opuszczenia i sprzedaży, co z kolei przyczyniło się do zatarcia jej pierwotnej struktury. Renowacje, rozpoczęte w 1958 roku, przywróciły historyczny wygląd cytadeli. Dziś budynek ten pełni funkcje kulturalne i społeczne, mieszcząc między innymi muzea.

Na tym zakończyłem spacer po Górnym Mieście i zszedłem do niższych części Bergamo.

Okazuje się, że Bergamo to nie tylko starówka. Również Dolne Miasto (Città Bassa) kryje interesujące miejsca dla podróżnika. Ulica na zdjęciu obok to słynna Sentierone - wizytówka miasta i jeden z najbardziej rozpoznawalnych bulwarów Bergamo, z licznymi sklepami i ważnymi budowlami, takimi jak Teatr Gaetano Donizetti i kościół pw. św. św. Bartłomieja i Szczepana.

Zbudowana w 1620 roku Sentierone łączyła kościół San Bartolomeo z klasztorem Santa Lucia. W XVII wieku ulicę wyłożono kostką. W XX wieku przeszła dalszą modernizację w ramach rewitalizacji centrum, co przyczyniło się do wzrostu jej popularności jako miejsca zakupów i spacerów.

Przy Sentierone, a właściwie na Piazza Vittorio Veneto natknąłem się jeszcze na widoczną poniżej na zdjęciu wieżę zegarową Torre dei Caduti z początków XX wieku. Kontynuacją Sentierone jest natomiast deptak Via XX Settembre.

Na tym zakończyłem spacer po Bergamo. Kolejnego dnia czekała na mnie jeszcze jedna atrakcja Lombardii - oddalone o godzinę jazdy pociągiem z Bergamo miasteczko Brescia. Ale o tym już na kolejnej stronie.

Przejdź do dalszego ciągu relacji z podróży do włoskiej Lombardii -->>>>>>>>>>>>>