Kowno - Wilno - Troki
Copyright (c) 2017, 2022, 2024 by Radosław Botev
Na Litwie byłem dotąd dwukrotnie - w drodze do Azji Środkowej w 2017 roku oraz w czasie rodzinnego wyjazdu na przełomie czerwca i lipca 2024 roku. Niniejszy tekst stanowi zbiorczą relację z obu wyjazdów.
Kowno i okolice
W lipcu 2017 wizytę na Litwie rozpocząłem nietypowo, bo nie w stolicy, lecz w drugim pod względem wielkości litewskim mieście Kownie. Miało to związek z trwającym właśnie remontem lotniska w Wilnie w wyniku czego wszystkie loty przekierowano do Kowna. Los chciał, aby również w 2024 roku Kowno stało się głównym celem mojej podróży - tym razem bowiem w Wilnie nie udało mi się znaleźć noclegu w interesującej mnie cenie.
Pierwszym zabytkiem, na jaki natrafiłem spacerując po mieście w 2017 roku był widoczny na zdjęciu obok Kościół świętego Michała Archanioła (Šv. arkangelo Mykolo bažnyčia) - obecnie jest to siedziba katolickiej parafii, budynek ten wzniesiono jednak pod koniec XIX wieku jako prawosławny sobór.
Od kościoła prowadzi długi deptak zwany Aleją Wolności (Laisvės alėja) - zdjęcia w galerii poniżej:
Galeria zdjęć - Aleja Wolności w Kownie
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Aleja Wolności doprowadziła mnie w końcu na kowieńską starówkę. Na widocznym na zdjęciu powyżej głównym rynku (Kauno rotušės aikštė) podziwiać mogłem kościół św. Franciszka Ksawerego (Šv. Pranciškaus Ksavero bažnyčia) - zdjęcie obok.
Wszystkie te miejsca odwiedziłem także w 2024 roku - zdjęcia pochodzą z obu wyjazdów.
W 2017 roku czas mnie jednak naglił, a chciałem zobaczyć, jak najwięcej - na Litwie zaplanowałem wówczas tylko dwudniowy pobyt, a kolejnego dnia miałem w planach wizytę w Wilnie. Przed zachodem słońca, zanim zrobiło się zupełnie ciemno zdążyłem tego dnia zobaczyć jeszcze tylko kowieński zamek, o czym jednak za chwilę poniżej. Na razie bowiem, będąc już przy rynku warto wspomnieć o bazylice archikatedralnej świętych Apostołów Piotra i Pawła w Kownie (Kauno Šv. apaštalų Petro ir Povilo arkikatedra bazilika) - w galerii poniżej.
Galeria zdjęć - bazylika archikatedralna w Kownie
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Zamek w Kownie (Kauno pilis), a w zasadzie jego ruiny ze zrekonstruowaną jedną basztą, pochodzi ze średniowiecza i został wzniesiony na cyplu u ujścia Nereśli do Niemna.
Okolice zamku to natomiast park Santaka (Santakos parkas), gdzie może pospacerować wśród zieleni nad brzegami obu tych rzek.
To jednak nie koniec atrakcji starego miasta w Kownie. Jeszcze na samej starówce natrafimy bowiem także na widoczny na zdjęciu obok Dom Perkuna (Perkūno namas) - starą kamienicę kupiecką z XVI wieku.
Nie wchodziłem do środka, jednak nawet z zewnątrz prezentuje się ona bardzo klimatycznie.
Centrum Kowna - już poza starówką kryje kolejną aktrakcję - Muzeum Zoologiczne Tadasa Ivanauskasa (Kauno Tado Ivanausko zoologijos muziejus). To duże muzeum zawierające wypchane (lub w inny sposób zakonserwowane) okazy zwierząt z całego świata - na kilku piętrach natkniemy się tu na przedstawicieli wszystkich gromad kręgowców, a także na pokaźny zbiór owadów.
Muzeum powstało ponad 100 lat temu z inicjatywy Tadasa Ivanauskasa - późniejszego profesora Uniwersytetu Kowieńskiego i założyciela miejscowego ogrodu zoologicznego.
A skoro już o tym mowa, to w czasie wizyty w 2024 roku odwiedziłem także właśnie i Litewski Ogród Zoologiczny (Lietuvos zoologijos sodas), rozlokowany na ponad 15 hektarach i opiekujący się ponad dwoma tysiącami zwierząt prawie 270 gatunków.
Musiałem też przyznać, że kowieńskie zoo ma doskonałe położenie - obejmuje bowiem fragment stromej skarpy, co pozwala na rozlokowanie platform widokowych. Niestety musiałem także skonstatować, że zoo jest jakby niedofinansowane i nie wykorzystuje w pełni swojego potencjału.
To samo można by zresztą powiedzieć o całej Litwie - jeżdżąc samochodem po tutejszych drogach często natykałem się na liczne dziury, nie takie już powszechne w Polsce, a i stare dzielnice Kowna budzą czasami skojarzenie z Polską sprzed epoki funduszy unijnych. Pozostaje mieć nadzieję, że z czasem się to zmieni.
Pozostając w temacie zwierząt nie sposób nie wspomnieć o położonym niedaleko Kowna, a dokładnie w miejscowości Karčiupis, mini zoo z danielami - Perlinių Danielių Parkas. Na kilkuhektarowym ogrodzonym terenie hoduje się tu stado danieli, które ku uciesze najmłodszych podróżników można dokarmiać i głaskać. Co bardziej bojaźliwym odwiedzającym pozostaje głaskanie królików.
Jest to przede wszystkim propozycja dla turystów zmotoryzowanych, chociaż wydaje się, że możliwy jest także dojazd pociągiem z Kowna do Karčiupis, a następnie około dwukilometrowy spacer do samego mini zoo.
Na przedmieściach Kowna warto odwiedzię także dawny klasztor w Pożajściu (Pažaislio vienuolynas). Powstał pierwotnie jako klasztor katolicki, założony przez kamedułów pod koniec XVII wieku, następnie przekształcony w klasztor prawosławny przez władze rosyjskie po powstaniu listopadowym (wiązało się to z licznymi przeróbkami we wnętrzu kościoła, który przerobiono na cerkiew). Po odzyskaniu niepodległości przez Litwę po I wojnie światowej klasztor przypadł siostrom z konwentu św. Kazimierza, następnie zeświecczony pod rządami ZSRR, powrócił we władanie konwentu po ponownym odzyskaniu niepodległości przez Litwę w 1990 roku.
Oprócz samego kościoła, którego zdobione wnętrze zrobiło na mnie piorunujące wrażenie (zdjęcia w galerii poniżej), w zespole klasztornym działa niewielkie muzeum.
Galeria zdjęć - klasztor w Pożajściu
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Wilno
Wizytę w Wilnie zarówno w 2017 jak i 2024 roku rozpocząłem od tutejszej starówki, a dokładniej od jej południowej bramy wjazdowej - słynnej Ostrej Bramy (Aušros vartai).
Po jej wewnętrznej stronie (w galerii poniżej) znajduje się Kaplica Ostrobramska z obrazem Matki Boskiej Ostrobramskiej.
Przy bramie zachował się fragment dawnych murów obronnych Wilna. W tym miejscu zaczyna się wileńska starówka - labirynt urokliwych uliczek...
Galeria zdjęć - Stare miasto w Wilnie
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Na starym mieście w Wilnie znajdują się liczne kościoły. Największym z nich jest zlokalizowana u wylotu ulicy Giedymina wileńska katedra, oficjalnie bazylika archikatedralna św. Stanisława Biskupa i św. Władysława (Šv. Stanislovo ir Šv. Vladislovo arkikatedra bazilika) - miejsce spoczynku polskiego króla Aleksandra Jagiellończyka.
Inne kościoły, na jakie natknąłem się w czasie spaceru po wileńskiej starówce to widoczne niżej w galerii (od lewej do prawej): kościół św. Katarzyny (Šv. Kotrynos bažnyčia), kościół św. Kazimierza (Šv. Kazimiero bažnyčia), kościół św. Jana (Šv. Jonų bažnyčia) i cerkiew Piatnicka, zwana też cerkwią św. Paraskiewy Męczennicy (Šv. kankinės Paraskevės cerkvė).
Galeria zdjęć - katedra w Wilnie
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Galeria zdjęć - Kościoły wileńskiej starówki
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Osoby zainteresowane polską hagiografią z pewnością udadzą się także do Domu św. Faustyny (Šv. Faustinos namelis) na wileńskim Antokolu - miejsce objawień św. Faustyny Kowalskiej, która mieszkała tam w latach 1929 oraz 1933-1936.
Jest to drewniany budynek przy ul. Grybo, odrestaurowany dzięki staraniom irlandzkiej fundacji „Help Us Dry The Tears“.
Najlepszy widok na Wilno rozciąga się ze Wzgórza Giedymina (Gedimino kalnas) - widać stąd nie tylko starówkę, ale i nowoczesne biurowce na przeciwległym brzegu rzeki Wilejki.
Na samym wzgórzu wznosi się natomiast baszta Giedymina - pozostałość dawnego średniowiecznego zamku, doskonale widoczna z prowadzącej ku wzgórzu staromiejskiej ulicy Zamkowej (Pilies).
Widok na basztę, jak też i panoramę z samego wzgórza przedstawiam poniżej w galerii.
Galeria zdjęć
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
Troki
Około trzydziestu kilometrów od Wilna leży miasteczko Troki - malowniczo położone nad jeziorami Pojezierza Wileńskiego. Największą atrakcją miejscowości jest Zamek w Trokach (Trakų salos pilis), zlokalizowany na wyspie na jeziorze Galwe, połączonej ze stałym lądem drewnianym mostem.
Zamek pochodzi z czasów średniowiecza, wzniesiony został jako siedziba litewskiego księcia Witolda, jednak to, co można zobaczyć obecnie, jest w większości rekonstrukcją z ubiegłego stulecia.
Trzeba przyznać, że zamek wygląda bardzo swojsko - równie dobrze mógłby stać gdzieś w Polsce. Uderzyło mnie, że pod względem architektury Litwa czy Łotwa są bardziej polskie niż - dajmy na to - Pomorze, obfitujące w pruskie domy.
Galeria zdjęć - Zamek w Trokach
(kliknij, żeby powiększyć)
|
|
|
|
Troki, które odwiedziłem tylko w 2017 roku, były wówczas ostatnim przystankiem mojej podróży po Litwie. Kolejnego dnia na lotnisku w Kownie czekał już na mnie samolot linii Turkish Airlines, które zabrała mnie do dobrze znanego mi już Stambułu i dalej do kazachskiej Ałma-Aty.
Koniec
|