Albania 2018
cz. II

Copyright (c) 2018, 2020 by Radosław Botev

<<<<<<----- Wróć do początku relacji z podróży na Bałkany

Berat - twierdza na wzgórzu

Po wdrapaniu się na szczyt wzgórza w Beracie przybywający tu podróżny wchodzi w obręb murów średniowiecznej twierdzy. To tutejsza starówka z osmańskimi domami z charakterystyczną, czerwoną dachówką. Wiele z nich działa dzisiaj jako pensjonaty; zatrzymałem się w jednym z nich - Pjetri House, w samym sercu berackiej starówki.

Spacerując między tutejszymi domami można niekiedy poczuć się przed wiekami - tylko sporadycznie zawita tu jakiś samochód (najpewniej podwożący gości do położonego w obrębie twierdzi, czterogwiazdkowego hoteliku Klea) - poza tym panuje tu błoga cisza. Jesteśmy wysoko ponad zgiełkiem miasta, a dzięki przyjemnym powiewom wiatru albańskie słońce też nie daje się tu aż tak bardzo we znaki. Może zatem w spokoju spacerować wąskimi uliczkami między murami domostw.

Berat to jednak nie tylko twierdza i położone w obrębie jej średniowiecznych murów stare miasto. Również u podnóża zamkowej góry zwiedzać można całą dzielnicę osmańskich domów. Doskonały widok na tę część miasta otwiera się zwłaszcza z góry - z zamkowej cytadeli. Wspaniale widać tu też opływającą zamkowe wzgórze rzekę Osum, a nieco dalej i nowoczesne miasto Berat:

Gjirokaster

Na pierwszy rzut oka Gjirokaster, czy też w spolszczonej formie Gjirokastra, wydaje się nieco przypominać Berat - również i tu znajdziemy "starówkę" na wzgórzu, pełną osmańskich kamienieniczek. Już po chwili staje się jednak jasne, że tutejsza starówka nie jest senną, odciętą od reszty świata strefą w obrębie zamkowych murów - to tętniąca życiem dzielnica pełna barów, restauracji, sklepów z pamiątkami i hoteli.

Zatrzymałem się tu w Hotelu Sopoti w sercu starówki. Był to stary, a można by nawet powiedzieć staroświecki hotel - aktualnie niestety w renowacji (przyjęto mnie mimo trwającego remontu).

Podejście tutaj z położonej w dole nowoczesnej części miasta zajmuje trochę czasu, ale wynagradza to możliwość spaceru wśród takich urokliwych budynków:

Nad starówką góruje doskonale widoczny zamek w Gjirokastrze. A w zasadzie jego pozostałości, bo oprócz murów niewiele zostało ze średniowiecznego osmańskiego zamku. Doskonale zachowała się tu jednak dziewiętnastowieczna wieża zegarowa, która szczególnie malowniczo prezentuje się w słoneczne dni na tle albańskich gór.

Z zamku roztacza się szeroki widok na miasto Gjirokaster i dolinę rzeki Drino. Oprócz turystów zamek odwiedzają też miłośnicy sztuki - zbudowano tu scenę, na której odbywają się występy artystyczne.

Oba miasta - Berat i Gjirokaster znalazły się na liście światowego dziedzictwa UNESCO jako wspólny obiekt pod nazwą Historyczne centra Beratu i Gjirokastry.

W galerii poniżej przedstawiam mury zamku i roztaczającej się z zamku panoramy:

Przejdź do dalszej części relacji z podróży po Bałkanach ------>>>>>>>>